Najlepszla rola Jamesa Deana na dużym ekranie. Postać odrzuconego Cala jest prawdziwym
strzałem w dziesiątke dla młodego Deana. Był to drugi film jaki miałem przyjemność oglądać, i
muszę przyznać że dopiero tutaj dostrzegłem buntowniczą i samotną postać bohatera. Elia Kazan po
raz kolejny pokazał swój talent i bez ceregieli jest -moim zdaniem- jednym z najlepszych jego
filmów. Reżyser pokazał w tym filmie że nie jest tylko wybitny w swoim zawodzie ale i w roli
psychologa poradził sobie świetnie. Fanów J.D. nie trzeba przekonywać o wartości filmu, lecz tym z
państwa którzy nie mieli przyjemności zapoznanie się z ekranizacją gorąco polecam.
Pozdrawiam Adam Blackmar