Oglądając "Fobię", można odnieść wrażenie, ze oto mamy do czynienia z dziełem jakiegoś wyrobnika od kina klasy C. Tym większym szokiem jest fakt, iż za kamerą stał nie kto inny, jak John Huston, jeden z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych dla amerykańskiej kinematografii twórców.
Fabuła jest tutaj mocno...